piątek, 28 października 2016

Odcinek 11

-Na pewno nie wiecie gdzie oni są ?- spytała zmartwiona Emma Alexa i Nicole.Był już późny wieczór a Sam i Christian dosłownie rozpłynęli się w powietrzu.Od rana nikt ich nie widział.-
-Nie wiem.To dziwne.Nie zabrali żadnych rzeczy.Wszystko zostawili.-powiedziała Nicole.Ich szafki były pełne podobnie jak walizki. Rebeka sprawdza po raz walizkę Sama.Nagle znalazła coś dziwnego.Była to koperta bez adresu,lekko pognieciona i sfatygowana.Gdy dziewczyna ją otworzyła znalazła tam list o treści
                  
   Jeśli mnie nie spłacisz gówniarzu twoja laska nie będzie już taka śliczna gdy z nią skończę.Pamiętaj 30 000 za tydzień.Więcej nie czekam. 


z dopiskiem od Sama

Jeśli nie wrócę Rebeko to wiedz że kochałem cię najbardziej na świecie i umarłem by cię chronić


-Emma!-wrzasnęła przerażona Rebeka.Wszyscy natychmiast wbiegli do pokoju Sama i jej.Każde z nich patrzyło na ten list z tą samą trwogą i przerażeniem w sercu co to mogło oznaczać.Kim jest człowiek który szantażuje Sama i dlaczego.Nagle wzrok Alexa utkwił w ekranie telewizora.W telewizji widniał tytuł
"Porwanie w centrum Mediolanu.Nastolatek porwany przez od dawna poszukiwanego handlarza bronią".Wówczas pokazano im zdjęcie Sama.-
-Jedziemy na komisariat.-powiedział Alex.Gdy wszedł do pokoju Emmy zobaczył leżącego na łóżku  kompletnie pijanego Christiana z puszką po piwie i mamroczącego.-
-Miałem umrzeć w Afganistanie

środa, 1 czerwca 2016

Odcinek 10

Pierwsza obudziła się Nicole.Wstała z łóżka i podeszła do balkonu.Po zakończeniu długiej rekonwalescencji Christiana wspólnie uznali że przyda się jakaś forma odpoczynku.Postanowili wybrać się na jakieś wakacje.Dyrektor Ferrari a zarazem ojciec Emmy zaproponował im dwutygodniowy wyjazd do malowniczego zakątka na Sycylii.Ta piękna wyspa była idealnym miejscem na odpoczynek.Nicole podeszła do balkonu z którego rozciągał się wspaniały widok na Morze Śródziemne.W tej posiadłości przygotowano dla naszych bohaterów trzy duże pokoje.Jeden dla Nicole i Alexa.Drugi dla Sama i Rebecci a trzeci dla Christiana i Emmy.Po pół godzinie do sypialni Alexa i Nicole weszła Emma.-
-Gdzie Christian?-spytał Alex.-
-Poszedł pobiegać dla formy.A jeszcze jedno.Uważajcie gdy będziecie wchodzić do pokoju Sama i Rebecci.Wczoraj się zorientowałam że zostawiłam u nich torebkę.Gdy otworzyłam drzwi zobaczyłam Sama z nagą klatą i Rebeccę w samym staniku i spódnicy.Gdy mnie zobaczyli zrobili się czerwoni jak buraki.-mówiąc to Emma roześmiała się,Nicole również chichotała pod nosem a Alex z niewzruszoną i śmiertelnie poważną miną powiedział.-
-Ja słyszałem....Jak wczoraj głośno u nich było do 2:00!-powiedział chłopak i również wybuchnął śmiechem.Jakby na zawołanie do pokoju weszli Sam i Rebecca.-
-Romeo i Julia przyszli.-stwierdziła Nicole.
W MIEJSCOWYM BARZE
Przy barku siedział młody mężczyzna który ledwo przyszedł do knajpy zaczął pić piwo i mocne trunki.Obok niego stały trzy osuszone puszki z piwem i opustoszała do połowy butelka wódki.Owy mężczyzna patrzył na kolejny pusty kieliszek po wódce.W końcu odłożył go i stanął na barku.Wszyscy obecni w knajpie spojrzeli na niego a on powiedział.-
-Wódka...Dla wszystkich.-barman kiwnął głową a obecni w knajpie ludzie oklaskiwali owego człowieka.Wtedy on zszedł z barku i zdjął kaptur z głowy.Twarz miał całą w pocie,bluzę niedbale zapiętą a jego piękna zwykle twarz była niezwykle blada.Tym człowiekiem był Christian.
WIELKI POWRÓT.PO KRÓTKIM ODPOCZYNKU WRACAM Z PORCJĄ NOWYCH OPOWIADAŃ.CO O NICH MYŚLICIE?
PISZCIE W KOMENTARZACH

sobota, 21 maja 2016

Zapowiedź

Co do najbliższych opowiadań powinniście wiedzieć kilka rzeczy:
1)Akcja dzieje się 4 miesiące od ostatnich wydarzeń.
2)Christian będzie się męczył z niedawno nabytą chorobą.
3)Sam przygotowuje się do wykonania "zadania"
4)Alex spotyka starego przyjaciela ojca Nicole który wyjawia mu mroczny sekret

wtorek, 17 maja 2016

Odcinek 9

-Emma!-zawołał afgański chłopiec.Podbiegł do około 40-letniego Afgańczyka i wziął od niego jakieś zdjęcie.Następnie przytulił Emmę i pokazał jej owe zdjęcie.Ta zdziwiona zobaczyła że na zdjęciu jest ona i Christian.Wtedy siedzący  Afgańczyk i żołnierz.-
-To jest Muhammad Sad'Aldin a to jego syn Yusuf.-powiedział żołnierz.A Muhammad ukłonił się lekko.-
-To oni znaleźli i przechowali Christiana.-dokończył.
  Emmie zaczęły napływać łzy do oczy z wdzięczności dla stojących przed nią ludzi.-
-Dziękuje!Dziękuje!-mówiła dziewczyna płaczliwym głosem a że słowo "dziękuje" było jednym z nielicznych włoskich słów jakie rozumiał Muhammad ten nie odpowiedział nic tylko ponownie ukłonił się.Wkrótce na miejscu pojawili się rodzice Christiana.Oni Emma i reszta przyjaciół czekali na wyniki operacji.Alex siedział niespokojnie na miejscu ale nagle coś mu zaczęło się nie zgadzać.Wszyscy byli w szpitalu i czekali na jakieś wiadomości o stanie Christiana.Coś jest jednak nie tak.Ale co?Wtedy mu zaświtało w głowie.-
-Ktoś wie gdzie jest Sam?-spytał Alex.-
-Sam no on tu...Gdzie on jest?!-spytała Nicole.
DZIEDZINIEC KLINIKI GEMELLI
Sam stał przed wejściem do kliniki czekając na kogoś.Wtedy pojawił się około 30-letni mężczyzna z gazetą w lewej dłoni i psem na smyczy.Przywitali się z Samem.-
-Mam to.-powiedział tajemniczy człowiek.Z gazety wyciągnął podłużny czarny przedmiot i niewielkie pudełeczko.Sam schował obydwa "podarki" do plecaka.Obydwaj poszli się przejść po miejscowym parku.Tam Sam wyciągnął oba prezenty z plecaka.-
-Jak to działa?-spytał chłopak.-
-Spójrz.Bardzo prosto.Odkręcasz część wsadzasz nabój z ampułką zakręcasz i strzelasz.A przyjmujesz antidotum?-stwierdził mężczyzna.-
-Tak.Te niebieskie kapsułki.
-W czasie ataku też będziesz musiał je wziąć ale w innej formie.-mówiąc to wyciągnął brązowy lekko wilgotny tampon i podał Samowi.Później przywiązał psa do drzewa.Chłopak z tamponem przy ustach podszedł bardzo blisko psa i wystrzelił.Pies zaskowytał trochę i zdechł po chwili.-
-To na pewno konieczne.-spytał Sam.Mężczyzna spojrzał na niego.-
-Jeśli chcesz osiągnąć swój cel to ją skasuj.-powiedział doręczyciel broni i wyciągnął saperkę.-
-Nie sądzę aby ktoś robił sekcję zwłok psa ale na wszelki wypadek zatrzeć ślady.-mówiąc to zaczął kopać w ziemi.
CO PLANUJE SAM?CZY CHRISTIAN WYZDROWIEJE?
PISZCIE W KOMENTARZACH

sobota, 14 maja 2016

Odcinek 8

-...został znaleziony dziś rano.-powiedział pułkownik.-
-Naprawdę?!Wspaniała wiadomość.-powiedziała Emma ale zdziwiło ją to jak smutno mówił o zdarzeniu oficer.-
-Niestety jest też druga strona medalu.
-Niech pan nie mówi że on...
-Spokojnie.Pani chłopak żyje ale jest bardzo ciężko ranny.Ma rozerwany mięsień w prawym udzie,wielokrotne postrzały nóg i ramion,uszkodzone cztery żebra i kilka organów wewnętrznych.Obecnie wyleciał z lotniska w Kandaharze samolotem sanitarnym i jest w drodze do Kliniki Gemelli w Rzymie gdyż jego stan był zbyt poważny by operować go w Afganistanie.Za godzinę będzie w kraju.
-A jak to się stało że odniósł on tak poważne obrażenia?
-On i trzech innych żołnierzy ruszyli na patrol.W trakcie jazdy wpadli w zasadzkę.Ich samochód został trafiony z granatnika.Chris i jego dowódca bronili się przez kilka godzin.Wiozący oddział ratunkowy helikopter został zestrzelony i zginęło dwudziestu naszych żołnierzy.Christian został znaleziony przez miejscowych Pasztunów(plemię mieszkające przy granicy między Afganistanem i Pakistanem)którzy udzielili mu schronienia.Ostatniej nocy Talibowie uderzyli na rzeczoną wioskę.Można powiedzieć że zjawiliśmy się tam w ostatniej chwili.Owy Pasztun zaprowadził nas do domku w którym był Christian.Oto cała historia.-Emma słuchała tego z pewnego rodzaju niedowierzaniem.-
-A kiedy on dotrze do Włoch?
-Za jakąś godzinę.
-Dziękuję bardzo.-Emma rozłączyła się z oficerem i zadzwoniła do Alexa.-
-Alex?Zbierz Sama i Nicole.Wiem co z Christianem.
GODZINĘ PÓŹNIEJ
Z lotniska w Rzymie Christian trafił prosto do karetki a stamtąd do Kliniki Gemelli.Parę minut później do Kliniki dotarli Alex i jego przyjaciele.Emma podbiegła do recepcji i spytała się w recepcji.-
-Przepraszam gdzie leży Christian Alessi?
-A pani kim dla niego jest?-spytała pielęgniarka.-
-Jestem jego dziewczyną.
-Pani chłopak przechodzi ciężką operację.Był bardzo ciężko ranny.Pani niech poczeka przed blokiem operacyjnym.
-Dobrze.-Emma i Nicole poszły przed blok operacyjny.A Sam i Alex poszli na badania by sprawdzić czy nadają się na dawców krwi dla Christiana gdyż chłopak poza ciężkimi ranami był też mocno wykrwawiony.Tymczasem dziewczyny dotarły pod salę operacyjną gdzie ku ich zdziwieniu na ławce siedział ubrany w miejscowy strój Arab w asyście włoskiego żołnierza i kilkuletniego afgańskiego chłopca.Chłopczyk spojrzał na Emmę i zawołał.-
-Emma!-dziewczyna stanęła zdziwiona.
SKĄD ARABSKI CHŁOPIEC ZNAŁ IMIĘ EMMY?
PISZCIE  W KOMENTARZACH

poniedziałek, 9 maja 2016

Odcinek 7

4 TYGODNIE PÓŹNIEJ
SAM WYSZEDŁ JUŻ ZE SZPITALA I WYLECZYŁ RAMIĘ.CHRISTIAN WYJECHAŁ DO AFGANISTANU.WYJAŚNIŁA SIĘ TEŻ SPRAWA PORWANIA REBECCI.PORYWACZEM OKAZAŁ SIĘ 48-LETNI THOMAS BELL KTÓRY JUŻ BYŁ KARANY ZA PRZESTĘPSTWA SEKSUALNE.ALEX POGODZIŁ SIĘ Z NICOLE.WYDAWAŁO SIĘ ŻE WSZYSTKO ZMIERZA W DOBRĄ STRONĘ.AŻ NADSZEDŁ PEWIEN KWIETNIOWY DZIEŃ.

4:00 RANO

Emmę obudził dzwoniący telefon.Spojrzała na wyświetlacz i zobaczyła napis"Christian"Wzięła komórkę do ręki i odebrała.-
-Christian!Wiesz która jest godzina?-spytała.-
-W Afganistanie......jest dzień.-mówił Christian ciężko łapiąc oddech.Emma zaniepokoiła się słysząc w tle bardzo głośne strzały.-
-Christian...Co się dzieje?
-Tak bardzo....-wtedy głos Christiana zagłuszył wybuch.-
-Tak bardzo chciałbym już być z tobą.-kolejny wybuch.-
-Po prostu wiedz że cię kocham i....Przepraszam że nie mogę cię teraz przytulić ani pocałować.-nastąpił kolejny wybuch po którym Emma usłyszała jak telefon uderzył o ziemię.Rozległy się kolejne głośne strzały.-
-ZAP******OLĘ WAS!-wrzasnął Christian w ferworze walki.Emma przerażona słuchała odgłosów walki,arabskich wrzasków i przekleństw Christiana.Trwało to około piętnastu minut aż nagle zerwało połączenie.Dziewczyna rzucił w ścianę,usiadła na łóżku w pozycji embrionalnej i zaczęła płakać.

DZIESIĘĆ GODZIN PÓŹNIEJ
Sam szedł po szkole przez park gdy nagle poczuł czyjąś ręke na ramieniu.Chwycił ową dłoń,obrócił się i kopnął napastnika w krocze.Wtedy dopiero zobaczył że człowiek którego tak skatował to.......Alex!Ten z bólu upadł na kolana.Sam nachylił się nad kolegą i spytał.-
-Pudło?-w Alexa jakby piorun strzelił.-
-TRAFIŁEŚ OBA KRETYNIE!!!-wrzasnął pobity chłopak.-a tak z innej beczki.Ciągle nie powiedziałeś mi co robiłeś wtedy w domu Rebecci.-Sam zaczął się zastanawiać czy ma powiedzieć prawdę.Czy ma powiedzieć Alexowi o jego związku z Rebeccą.Wtedy zadzwonił telefon Alexa.Sam odetchnął z ulgą.Alex odebrał telefon.-
-Tak.Wczoraj z nim rozmawiałem.Co!?Jak to zaginął do cholery?!
-Alex co się stało?-spytał Sam.-
-Co się stało,co się stało?Christian zaginął!
-Ale jak to?
-On i trzech innych gości poszło na zwiad.Talibowie ich zaskoczyli i otoczyli.Wiadomo że ci trzej nie żyją.Znaleziono ich ciała ale nic nie wiadomo o Christianie.Cholera on jest gdzieś tam w Afganistanie a my nic nie możemy zrobić.K**wa!

2 DNI PÓŹNIEJ
W trakcie samotnego spaceru Emmie nagle zadzwonił telefon.Wyciągnęła go nerwowo licząc że zobaczy napis "Christian".Niestety zobaczyła obcy nieznany jej numer.-
-Halo?-spytała po odebraniu.-
-Emma Ferrari?-spytał człowiek po drugiej stronie.-
-Tak przy telefonie.
-Czy jest pani dziewczyną Christiana Alessi?
-A czy pan mógłby mi się przedstawić?
-Pułkownik Arturo Mari.Mam obowiązek powiedzieć że Christian Alessi....
CO PUŁKOWNIK POWIE EMMIE?PISZCIE W KOMENTARZACH

środa, 4 maja 2016

Nowe odcinki

JESTEM POD DUŻYM WRAŻENIEM NOWYCH ODCINKÓW ALEXA I SPÓŁKI.BARDZO CIEKAWI MNIE JAKI PLAN OBMYŚLIŁ BARTO.CZY SAM PO TYM JAK REBECCA Z NIM ZERWAŁA CZY NIE PALNIE JAKIEIŚ GŁUPOTY NO I CZY ALEX I NICOLE WRÓCĄ DO SIEBIE.
A WY CO MYŚLICIE PISZCIE W KOMENTARZACH